A może ejdnak.. Chciałabym sie zgłosić :)

Głupek xD · Gość

Chciałabym pisać w waszej serii xD
Pisałabym jako Samantha Rogers.
Miałaby ona 18 lat czyli 4 klasa.
Grałaby ją Elisha Cuthbert.

Próbka twórczości:

Ciemnowłosa dziewczyna szła boso niekończącym się korytarzem, nasłuchując choćby najmniejszych szmerów dochodzący zza licznych drzwi.
Z każdym jej krokiem stara podłoga trzeszczała cicho, tłumiona przez czerwony, bogato zdobiony dywan.
-To wszystko Twoja wina! – Zza jednych z drzwi dało się usłyszeć zrozpaczony krzyk kobiety.
-Nie drzyj się tak kobieto, bo zaraz wszystkich pobudzisz! – Dało się słyszeć wściekłość w niskim, najwyraźniej męskim głosie.
-Przez Ciebie taka się stała! – Kobieta ściszyła głos.
Dziewczyna podeszła na palcach do drzwi, starając się wychwycić każde słowo.
-Cyniczna, chamska i zimna jak lód. Ot, co! Wykapany tatuś! – Słychać było głuchy trzask, jakby ktoś wylądował na podłodze.
-To, dlaczego za mnie wyszłaś? – Zapytał mężczyzna z ironią w głosie.
-Czasem miłość zaślepia… Ludzie się mylą.
-A, więc sądzisz, że to była pomyłka? – Nie dawał za wygraną.
-Możliwe…
-Tak się składa KOCHANIE, że to Nasza córka… Nie moja, tylko NASZA! Winę za to, co się z nią dzieje ponosimy oboje.
-Nie zaprzeczaj, że nie dajesz jej takiego przykładu!
-Nie zaprzeczam, Ruth. Wiesz, że zależy mi na was wszystkich i nie kryje, że nie jestem zbyt dobrym ojcem, ale się staram.
Ruth prychnęła z pogardą.
-Starasz się? Drąc się po nas wszystkich?! Nie dając nam dojść do słowa?! Każda wolną chwilę spędzając na spaniu, pracy, czy upijaniu się w knajpie? Nie mając czasu nawet na głupią rozmowę? Gdy w końcu zgodzisz się w przypływie nagłego ataku dobrego humoru gdzieś wybrać się całą rodziną? W dodatku najczęściej jest to dom Twojej matki? Dlaczego my mamy robić to, co ty chcesz, spełniając każdą twoją zachciankę?
-Przestań mi tu truć! Taką dobrą matką jesteś? Wręcz świętą! – Powiedział ironicznie. – Z córką nie potrafisz się dogadać! Nie potraficie znaleźć wspólnego tematu! Ona cię nienawidzi… nie widzisz tego? Angie ma 17 lat! Już nie jest dzieckiem, a ty zachowujesz się tak, jakby dopiero, co skończyła pięć!- Odetchnął ciężko, po czym ciągnął dalej udawanym kobiecym głosem - Gdzie idziesz? Z kim idziesz? Kiedy wrócisz? To już noc! Nie masz szacunki dla rodziców! W głowie ci tylko chłopcy, koleżaneczki i .te wasze kolorowe szmatławce! Jesteś za smarkata…
-SKONCZ! – Krzyknęła bliska łez.
Słychać było szarpaninę, odgłos kroków i nagle drzwi otworzyły się z hukiem.
Stanęła w nich wysoka kobieta o krótkich do ramion brązowych włosach i niebieskich mocno czerwonych, napuchniętych oczach. Jej twarz błyszczała od łez. Biała koszula nocna w nienaturalny sposób odkrywała fragment ramienia. Za nią stał mężczyzna, w granatowym szlafroku. Na jego głowie widniała ciemna czupryna, a w bystrych, czarnych oczach dało się zauważyć wściekłość.
-Co ty tu robisz Angie? – Zapytała kobieta gładząc córkę po policzku. Dziewczyna odepchnęła jej rękę i spojrzała na nią z pogardą.
Ruth zrobiła krok do tyłu i spojrzała na córkę zaszklonymi oczyma. Angie obrzuciła matkę wzrokiem pełnym pogardy i wyższości, dając jej do zrozumienia, żeby przestała udawać, po czym odwróciła się na pięcie i wróciła do swojego pokoju.

(Wiem, że tekst najleszy nie jest, ale jedyne, co mi zostało na kompie, po czyszczeniu:/ A teraz nie mam czasu, żeby coś napsiać szybko:P To jest fragment.. poczatek opowiadania starego Razz

)

Zalezy mi na jak najszybciej odpowiedzi Smile

Głupek xD · Gość

Ae gafaa... już w tytule szczeliłam literówke Razz

Nie sugerujcie się tym Wink

Za szybko chciałam to napisać Razz

Cannont

KARTAGINA!!

Edit: Kochana ja jestem za, ale spacja po myslnikach, które zaczynaja dialog nie zaszkodzi xD

Aravis

Jeżeli to Kartagina to ja jestem za Wink

Aga (Leanne)

a ja jestem na kartaginę cholernie zła.
Teraz skoro skasowałaś Liama to będziesz miała czas na nowy blog?
Powodzenia Kochanie Smile

Cannont

To Kartagina, bo to jest pierwszy post z jakiegos bloga, z serii w której razem pisałyśmy i akurat w tej serii przyjaciółkami byłyśmy xD

Moon

Grr... Kartagina nam na Duwercie wojnę wytoczyła! Ale jak przeprosi, to będzie OK.

Cannont

Jaką wojnę?

Moon

Przeczytaj sobie w dziale "reklamy" temat "Mały Spamik (nie mordujcie!)"

Cannont

Ok zaraz zobacze xD

Moon

Tylko się nie przeraź...

Cannont

A nic złego nie ma Very Happy

Napisałam juz co o tym myśle:D

Aga (Leanne)

tez patrzyłam, ale moim zdaniem to Kartagina za bardzo nie ma za co przepraszać^^

Chezy (Martha)

hie, hie xD A ja za to muszę ją przeprosić Smile

Ale i tak jestem za !

Olcia

hmmm.... Niby znam Kartagine xD